Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeJa mogę spróbować.... Z Poznania gdzie mieszkam w miarę przepisowo dotrę do Wrocławia. Następnie rozpędzęę się na A4 i na wysokości Krakowa ( najpiękniejszego miasta w Polsce) wzniosę się w powietrze.... Co zaś do lądowania, to na chwilę obecną nie mam koncepcji, ale myślę, że koledzy mi podpowiedzą ciekawe rozwiązanie;-). Póki co śmigam na mym Bandycie - bez (oby tak dalej) lotów...:-)
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza